Balsam ma fajną konsystencje ale niestety trzeba bardzo długo masować aby się wchłonął i nie pozostawił smug . Zapach dosyć jak dla mnie nie powalający , raczej wyczuwałam alkohol, leki coś w tym stylu. Z początku stosowania nie widziałam żadnego efektu , może z względu na to że posiadam bardzo jasną karnację . Dopiero po ok tygodniu stosowania moja skóra zaczęła się delikatnie brązowić , ale niestety pojawiły się też plamy , lecz po następnych aplikacjach plamy zniknęły . Co do nawilżenia muszę powiedzieć że nawilża bardzo dobrze skóra jest gładka i miła w dotyku. Na dzień dzisiejszy efekty stosowania są zadowalające , moja skóra jest bardzo naturalnie brązowa nie przypominająca efektu jak po samoopalaczu .
Z względu na to że mam bardzo wrażliwą skórę nie mogę się normalnie opalać , zazwyczaj szybko ulegam poparzeniu słonecznemu i moje opalanie kończy się bolesnymi bąblami i zrzucaniem skóry . Dlatego balsam brązujący jak dla mnie jest najlepszym rozwiązaniem .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz