czwartek, 26 stycznia 2017

NAWILŻANIE Z ROZEN GLICERINE

Witajcie kochani dziś chciała bym napisać wam o kremie przepełnionym zapachem świeżo ściętych róż , który jest bardzo przydatny zimową porą .Krem Rozen Glicerine od Hegron zamknięty w plastikowym opakowaniu  dosyć pojemnym , zapachem przywodzi letnie wieczory spędzone w ogrodzie .Wyprodukowany na bazie naturalnych olejków i tłuszczów ,polecany dla szorstkiej , suchej skóry .
Konsystencja lekka , nie pozostawiająca lepkiej bądź tłustej warstwy na skórze , daje uczucie nawilżenia i ukojenia . Jest bardzo pomocny  podczas zimowych dni  gdy szczególnie nasze łokcie , kolana, stopy są wysuszone i potrzebują regeneracji .
Co ważne zauważyłam ujednolicenie kolorytu skóry  , wszelkie  przebarwienia  stają się mniej widoczne .Moja mama uwielbia go stosować tylko do rąk  ale stwierdziła że bardzo poprawił kondycję jej skóry co i zauważyłam ja .Ja osobiście używam go do całego ciała bo zimą moja skóra potrzebuje  czegoś  bardziej odżywczego i natłuszczającego .

czwartek, 12 stycznia 2017

POWIEW MORSKIEJ BRYZY ZIMĄ Z LE PETIT MARSEILLAIS

Witajcie kochani tuż przed świętami dotarła do mnie paczuszka a w niej miła niespodzianka od Le Petit Marseillais .W paczuszce znalazłam pielęgnujący krem do mycia oraz balsam do ciała .I chciała bym podzielić się z wami opinią o nich .
Kosmetyczne nowości tym razem  zaskoczyły mnie linią morską , która zawiera w sobie algi morskie ,białą glinkę,oligoelementy. Opakowania w bardzo miłym dla oka kolorze błękitu . Zapach kosmetyków bardzo świeży oczywiście przypominający letnią morską bryzę bardzo przypadł mi do gustu ,orzeźwił i poprawił nastrój .
Balsam o bardzo delikatnej konsystencji i wspomnianym już cudownym zapachu , który na skórze utrzymuje się bardzo długo , nawilża skórę , nadaje jej miękkości i blasku ,szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy .
Krem do mycia dobrze się pieni i jest zarazem delikatny dla skóry .Konsystencja dosyć gęstej emulsji łatwo rozprowadza się po ciele. Nadaje skórze gładkości i nawilża ją .
Kosmetyki Le Petit Marseillais nie wszystkie przypadały mi do gustu ale ta linia jest dla mnie idealna , pozwala mi wyciszyć się oraz zrelaksować , jej zapach przywołuje  miłe letnie chwile i daje uczucie  orzeźwienia  , które sprawia że czuję się bardziej wypoczęta i  pełna energii .A moja skóra czuje się w stu procentach dopieszczona. Kosmetyki Le Petit Marseillais  znajdziecie między innymi w Rossmanie . Jestem ciekawa czy was tak samo jak mnie uwiedzie morska bryza.

środa, 4 stycznia 2017

RED PHARMA OPATRUNEK W KOSMETYKU

Witajcie dziś chciała bym napisać wam  o kosmetykach Red Pharma .Zdecydowała się przetestować je ponieważ od pewnego czasu miałam problemy z swoją skórą ,która była bardzo sucha,łuszcząca się i zaczerwieniona .Po przyjściu z spaceru za każdym razem musiałam się męczyć z piekącymi czerwonymi policzkami a w okresie zimowym (czyli teraz) suche powietrze wywołane ogrzewaniem sprawiało że moja skóra dosłownie błagała o nawilżenie i ukojenie ,szczególnie na łokciach, kolanach ,twarzy, piła każdy krem czy balsam co i tak nie dawało efektu.Po bardzo sympatycznej rozmowie z Panem Adamem ,który dobrał dla mnie kosmetyki zaczęłam testowanie .Pan Adam dobrał dla mojej skóry krem do twarzy oraz krem do ciała ,jak również olejek do kąpieli dla mojej córki , która również ma problemy z sucha skórą .
Krem do twarzy  Calmapherol zawiera w swoim składzie między innymi - tlenek cynku,witaminę E,alantoinę , które w połączeniu dają naszej skórze -
- regeneracje , odżywienie ,pielęgnacje skóry podrażnionej zaczerwienionej , popękanej , swędzącej , skłonnej do alergii.,łagodzi stany zapalne skóry, jest polecany po zabiegach dermatologicznych i kosmetycznych i zmianach atopowych skóry. Krem zamknięty jest w aluminiowej tubie .Nie posiada zapachu  , konsystencja kremu jest dosyć tłusta , ale po nałożeniu szybko się wchłania dając uczucie  ulgi w moim przypadku dla zaczerwienionych policzków .Krem bardzo mile mnie zaskoczył już przy pierwszym użyciu ukoił skórę, zmniejszył zaczerwienienie , nawilżył oraz usunął pieczenie . Po tygodniowej kuracji mogę powiedzieć że mój problem nie istnieje  i że jestem zachwycona tym kremem .
Kolejnym kosmetykiem  jest krem do ciała Idravitae , zamknięty w plastikowym słoiczku , również bezzapachowy, konsystencja kremu bardzo gęsta przypominająca masło do ciała , kosmetyk bardzo przyjemny w użyciu  , po nałożeniu daje uczucie opatrunku , otulenia skóry . Bardzo dobrze nawilża i regeneruje skórę .W swoim składzie zawiera miedzy innymi- witaminę A, witaminę E, Witaminę F. Po jego użyciu skóra jest bardzo gładka wszelkie zaczerwienienia znikają  a podrażnienia nawet te dosyć duże bardzo szybko się goją. 
Olejek , który testowała moja córka rówież przypadł mi do gustu wystarczyła już nie wielka ilość wlana do kąpieli aby ukoić cuchą podrażnioną skórę.Olejek w swoim składzie zawiera wiele olei , które wykazują dobroczynny wpływ na skórę , olej słonecznikowy, kokosowy , awokado , lniany,makadamia, olej z oliwek oraz arganowy. Olejek nie zostawia tłustej warstwy na skórze , skóra nie klei się a jest dobrze nawilżona i odżywiona . 
Warto dodać że kosmetyki nie zawierają parabenów . Myślą że sprawdza się u mnie również latem , ponieważ moja skóra reaguje na większą ilość słońca wysypką  a te kosmetyki również są pomocne w tego typu dolegliwościach . Więcej o produktach na - http://www.red-pharma.com/ .