MASEŁKOWA MANIACZKA :)

Jak już kiedyś pisałam jestem masełkową maniaczką uwielbiam masła do ciała a szczególnie takie o słodkich zapachach. I takie właśnie jest masło czekoladowe Farmona . Regularne stosowanie czekoladowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu.

Masełko cudownie pachnie co wprawia mnie w pogodny nastrój . Skóra po zastosowaniu jest miękka i przyjemnie gładka . Kosmetyk nie pozostawia lepkiej warstwy na powierzchni skóry , idealnie się wchłania , zauważyłam też że mój cellulit który niestety posiadam :/ wyraźnie się zmniejszył a skóra stała się bardziej jędrna .

Masełko ma bardzo delikatną lekką konsystencję niczym krem do tortu , przyznam się że czasem mam ochotę je zjeść :). Zapach czekolady utrzymuje się bardzo długo na skórze , ale uwaga w połączeniu z nie którymi dezodorantami lub perfumami tworzy dosyć nie miły zapach tak że trzeba uważać bo zamiast pachnieć apetycznie czekoladą możemy wytworzyć bardzo nie miły zapach.