MON RIN NA RATUNEK WŁOSOM
Witajcie kochani dziś chciała bym napisać wam o dwóch kosmetykach do włosów , które otrzymałam od Mon Rin w ramach współpracy . Są to Szampon nawilżający oraz Kompleksowa kuracja do włosów zniszczonych . Zacznijmy od szamponu.
Szampon jest kosmetykiem o własciwościach nawilżających włosy i skóre głowy . Zawiera -Wyciąg z Skrzypu Polnego -mineralizujący , nadaje elastyczność , wyciąg z Mimozy - bogaty w oligoelementy , antyoksydacyjny , przeciwzapalny , wyciąg z Lotosu Indyjskiego -odżywiający , zmiękczający,uwodorniony Olejek Rycynowy -zmiękczający i odżywiający , Kwas Mlekowy -utrzymuje wilgotność ,normalizuje proces złuszczania warstwy rogowej , Hydrolizaty Proteinowe Jedwabiu -antystatyczne, utrzymują wilgoć odżywiają skórę ,Hydrolizaty Proteinowe Kiełków Pszenicy -antystatyczne, pomagają w syntezie najważniejszych protein (kertayna i kolagen) , odżywiają włosy , Witamina E- zwalcza nadmiar wolnych rodników. I to wszystko zamknięte jest w wygodnej , estetycznej butelce z której bardzo fajnie dozuje się porcję szamponu . Konsystencja jest jak na szampon idealna a zapach jest przecudowny , gdy otworzyłam opakowanie nie mogłam przestać wąchać zapach przypomina świeżo zerwaną z drzewa morelę przekrojoną na pół. Po umyciu włosy są miękkie , gładkie i cudownie pachną przez cały dzień , wyraźnie przestały się puszyć . Drugim produktem jak już wspomniałam jest Kompleksowa Kuracja do włosów zniszczonych .
Opakowanie zawiera szklane kapsułki do użycia na trzy razy , przy każdym użyciu używamy po dwie kapsułki , w jednej znajduje się Olejek nawilżający , który nakładamy zaraz po umyciu włosów a następnie po ok 3-5 min obficie spłukujemy , po czy nakładamy z drugiej kapsułki Lotion odżywczy zawierający Hydrolizat białek - Jedwab i zostawiamy nie spłukując już . Kosmetyk a raczej lekarstwo dla naszych włosów bardzo dobrze nawilża i odżywia , moje włosy przeżyły dwa rozjaśniania były suche popalone i mega zniszczone , a po użyciu tych dwóch kosmetyków są lśniące , miękkie , nie przypomninają w dotyku siana i łatwo się układają . Produkt jest łatwy w użyciu , konsystencja jego jest wodnista i troszkę spływa z włosów i jedynym nie miłym akcentem dla mnie jest zapach , mdlący i zbyt ciężki jak dla mnie . Ale to co kosmetyk zrobił z moimi włosami jest warte nawet wdychania tego ciężkiego zapachu . Niżej przedstawiam zdjęcie moich włosów po dwóch rozjaśnianiach i jednym farbowaniu , myślę że nikt by nie powiedział że przeżyły aż tyle.
Szampon jest kosmetykiem o własciwościach nawilżających włosy i skóre głowy . Zawiera -Wyciąg z Skrzypu Polnego -mineralizujący , nadaje elastyczność , wyciąg z Mimozy - bogaty w oligoelementy , antyoksydacyjny , przeciwzapalny , wyciąg z Lotosu Indyjskiego -odżywiający , zmiękczający,uwodorniony Olejek Rycynowy -zmiękczający i odżywiający , Kwas Mlekowy -utrzymuje wilgotność ,normalizuje proces złuszczania warstwy rogowej , Hydrolizaty Proteinowe Jedwabiu -antystatyczne, utrzymują wilgoć odżywiają skórę ,Hydrolizaty Proteinowe Kiełków Pszenicy -antystatyczne, pomagają w syntezie najważniejszych protein (kertayna i kolagen) , odżywiają włosy , Witamina E- zwalcza nadmiar wolnych rodników. I to wszystko zamknięte jest w wygodnej , estetycznej butelce z której bardzo fajnie dozuje się porcję szamponu . Konsystencja jest jak na szampon idealna a zapach jest przecudowny , gdy otworzyłam opakowanie nie mogłam przestać wąchać zapach przypomina świeżo zerwaną z drzewa morelę przekrojoną na pół. Po umyciu włosy są miękkie , gładkie i cudownie pachną przez cały dzień , wyraźnie przestały się puszyć . Drugim produktem jak już wspomniałam jest Kompleksowa Kuracja do włosów zniszczonych .
Opakowanie zawiera szklane kapsułki do użycia na trzy razy , przy każdym użyciu używamy po dwie kapsułki , w jednej znajduje się Olejek nawilżający , który nakładamy zaraz po umyciu włosów a następnie po ok 3-5 min obficie spłukujemy , po czy nakładamy z drugiej kapsułki Lotion odżywczy zawierający Hydrolizat białek - Jedwab i zostawiamy nie spłukując już . Kosmetyk a raczej lekarstwo dla naszych włosów bardzo dobrze nawilża i odżywia , moje włosy przeżyły dwa rozjaśniania były suche popalone i mega zniszczone , a po użyciu tych dwóch kosmetyków są lśniące , miękkie , nie przypomninają w dotyku siana i łatwo się układają . Produkt jest łatwy w użyciu , konsystencja jego jest wodnista i troszkę spływa z włosów i jedynym nie miłym akcentem dla mnie jest zapach , mdlący i zbyt ciężki jak dla mnie . Ale to co kosmetyk zrobił z moimi włosami jest warte nawet wdychania tego ciężkiego zapachu . Niżej przedstawiam zdjęcie moich włosów po dwóch rozjaśnianiach i jednym farbowaniu , myślę że nikt by nie powiedział że przeżyły aż tyle. 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz